25 czerwca 1976 roku robotnicy Radomia, Ursusa i Płocka wyszli na ulice, by sprzeciwić się drastycznym podwyżkom cen żywności. Strajki i demonstracje spacyfikowano siłami milicji, w tym oddziałów specjalnych ZOMO.
Podwyżki zapowiedziane 24 czerwca przez ówczesnego premiera Piotra Jaroszewicza, miały wejść w życie trzy dni później. Władze przedstawiły zmiany jako projekt, który został poddany konsultacjom społecznym, co słusznie odebrano jako fikcję.
Strajkowało 80 tysięcy ludzi w ponad 90. zakładach pracy w 24. województwach. W Ursusie robotnicy zatrzymali pociągi, w Płocku doszło do starć z milicją, a w Radomiu – do walk ulicznych z udziałem od 20. do 25. tysięcy robotników. Tam też spłonął budynek komitetu partii.
24 i 25 czerwca odbyły się uroczystości związane z rocznicą tych wydarzeń. W uroczystościach w Radomiu wzięli udział m.in. Sekretarz Stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej Michał Dworczyk i Marszałek Senatu p. Stanisław Karczewski.