Kompleksowa gotowość i przygotowanie cywilne i obronne w Europie: siła w różnorodności państw członkowskich
Rosnące zagrożenia geopolityczne i kryzysy wewnętrzne wymagają od Unii Europejskiej zwiększenia gotowości cywilnej i obronnej. Raport prezydenta Sauli Niinistö podkreśla potrzebę budowy „kompleksowej gotowości” poprzez centralizację i koordynację na poziomie unijnym. Choć intencje te są szlachetne, pytanie brzmi, czy każdy kryzys wymaga jednolitego podejścia z Brukseli. W rzeczywistości, historia i praktyka pokazują, że siłą Europy jest różnorodność i szybka reakcja poszczególnych państw członkowskich oraz ich obywateli.
NATO i więź transatlantycka jako fundament bezpieczeństwa
Kluczowym elementem europejskiego bezpieczeństwa pozostaje NATO oraz więź transatlantycka, a nie centralizacja struktur unijnych. Sojusz, z silnym wsparciem Stanów Zjednoczonych, odgrywa niezastąpioną rolę w obronie wspólnego bezpieczeństwa. Agresja Rosji na Ukrainę jasno pokazała, że skuteczność odpowiedzi wynikała nie z centralnych dyrektyw UE, ale z działań poszczególnych państw członkowskich, w tym Polski, która zareagowała szybko i stanowczo.
Polska jako przykład gotowości i solidarności
Polska, jako jeden z liderów reagowania na kryzysy, wielokrotnie udowodniła, że skuteczność w trudnych sytuacjach opiera się na zaangażowaniu obywateli i państwowych instytucji. Przykłady:
- Pomoc Ukrainie w obliczu wojny
Polska od pierwszych dni pełnoskalowej inwazji Rosji była na pierwszej linii wsparcia, zarówno dyplomatycznego, jak i humanitarnego. Ogromne zaangażowanie Polaków – od przyjmowania uchodźców po organizowanie pomocy materialnej – stało się wzorem solidarności. - Reakcja na powodzie w Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie
Szybkie działania mieszkańców i lokalnych władz w obliczu katastrofy naturalnej pokazały, że skuteczność zależy od bliskiej współpracy na poziomie lokalnym. - Wojska Obrony Terytorialnej jako element budowania odporności
Polacy chętnie angażują się w budowanie zdolności obronnych kraju poprzez uczestnictwo w Wojskach Obrony Terytorialnej. Ten model, oparty na zaangażowaniu obywatelskim, może być inspiracją dla innych państw członkowskich.
Gotowość UE oparta na sile państw członkowskich
Kryzysy ostatnich lat jasno pokazują, że skuteczna reakcja zależy od państw członkowskich i ich obywateli. Centralizacja działań może w niektórych sytuacjach przynieść korzyści, jednak nadmierna biurokracja i tworzenie nowych struktur na poziomie unijnym ryzykuje opóźnienie reakcji i oderwanie od lokalnych realiów.
Zamiast tego, Unia powinna skupić się na:
- Wspieraniu zdolności państw członkowskich poprzez dzielenie się wiedzą, technologią i finansowaniem działań z zakresu gotowości i odporności.
- Budowaniu mechanizmów współpracy i koordynacji między państwami członkowskimi, które szanują ich suwerenność i różnorodność.
- Promowaniu aktywności obywatelskiej i lokalnych inicjatyw na rzecz budowy odporności, co jest bardziej efektywne niż narzucanie jednolitych rozwiązań.
Inspiracja dla Brukseli
Odpowiedź Polski na ostatnie kryzysy, zarówno wewnętrzne, jak i międzynarodowe, powinna być inspiracją dla Brukseli. Zaangażowanie obywateli, skuteczne działania lokalne i narodowe, a także bliska współpraca z partnerami transatlantyckimi są modelami, które mogą zwiększyć odporność Europy.
Podsumowanie
Zwiększenie gotowości i przygotowania cywilnego i obronnego w Europie jest kluczowe w obliczu narastających zagrożeń. Unia Europejska powinna jednak unikać nadmiernej centralizacji i skupić się na wspieraniu państw członkowskich oraz promowaniu działań oddolnych. To różnorodność i szybkość reakcji poszczególnych krajów, a nie biurokratyczne mechanizmy, są gwarancją bezpieczeństwa i odporności całej Europy.
Treść wystąpienia Michała Dworczyka podczas debaty nt zwiększenia gotowości i przygotowania cywilnego i obronnego w Europie:
Raport prezydenta Sauli Niinistö podkreśla konieczność budowy „kompleksowej gotowości” UE i jej państw członkowskich, proponując wprowadzenie nowych mechanizmów centralizacji oraz koordynacji na poziomie unijnym. Choć intencja jest słuszna – zwiększenie bezpieczeństwa Europy w obliczu narastających zagrożeń – to czy rzeczywiście każda sytuacja kryzysowa wymaga jednolitego podejścia i centralnego zarządzania? Kluczową rolę w gotowości i odporności odgrywają państwa członkowskie i sami obywatele, zaś gwarancją europejskiego bezpieczeństwa jest NATO i więź transatlantycka. Agresja Rosji na Ukrainę wyraźnie pokazała, że skuteczna reakcja nie była efektem instrukcji z Brukseli, lecz natychmiastowych działań państw członkowskich, z ówczesnym polskim rządem na czele. Jestem szczególnie dumny z Polaków, którzy zareagowali z niezwykłą solidarnością i determinacją na pełnoskalową wojnę Rosji przeciwko Ukrainie. Podobną postawą wykazali się mieszkańcy Dolnego Śląska i Opolszczyzny podczas niedawnej powodzi. Kolejnym dowodem świadomości i zaangażowania Polaków w budowanie odporności jest ich aktywny udział w Wojskach Obrony Terytorialnej, powołanych przez rząd Prawa i Sprawiedliwości. Jak widać gotowość Unii opiera się przede wszystkim na sile państw członkowskich i jej obywateli. Odpowiedź państwa polskiego i Polaków w obliczu kryzysów ostatnich lat powinny być inspiracją dla Brukseli w budowaniu odporności i zdolności reagowania, nie zaś kolejne raporty postulujące pogłębianie centralizacji i tworzenie nowych departamentów w instytucjach unijnych.